8 czerwca 2009

Teska jest wielofunkcyjna

Jestem pod dużym wrażeniem wielofunkcyjności mojego psa. Tak krótko się znamy, a poznałam już masę jej zainteresowań. Tess bowiem jest:
- fryzjerką. Uwielbia mnie czesać i wymyśla coraz to dziwniejsze fryzury, oczywiście skutecznie usiłuje zniszczyć gumki do włosów, uważa bowiem, że w rozpuszczonych wygląda się atrakcyjniej.
- ogrodniczką, i to całkiem niezłą podobno. Niestety, nie podobają jej się moje koncepcje roślinne, każdy kwiatek musi być przesadzony(lub ewentualnie zjedzony).
- drwalem, ale akurat to mi się całkiem podoba, bo aportuje ładnie
- szewcem, tylko w drugą stronę
- masażystką, specjalizuje się w masażu relaksacyjnym. Najbardziej zdecydowanie podoba się to Aidiemu, Tesia intensywnie po nim drepcze, a on, w ramach relaksu oczywiście, suszy ząbki.
- mopem. Zasada na jakiej działa Tessomop jest bardzo prosta - pies przyczepia się do nogawki, próbujesz odczepić psa, pies się trzyma, ty psem majtasz, a podłoga się zamiata!



Myślę, że na tym się nie skończy.

Aa, Aidi od paru dni myśli, że jest kocią skórką -.-'


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz