1 kwietnia 2009

Kwietniowo

Kwiecień cudnie się rozpoczął, pogoda dopisuje. Powracamy do starego zwyczaju przesiadywania godzinami na trawniku w Parku Kasprowicza, gdzie Młody może się wybiegać, a pańcia opalić ;)

Wprawdzie psom nie wolno biegać bez smyczy po miejskich parkach, ale gdy zaczepia nas strażnik, Aidi robi "poproś", ewentualnie "pies zdechł" i panowie w mundurach dają nam spokój ;)



Uroczo jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz